BLOGBUS

anna

Jakie wrażenia po filmie ,też się wybieram.

Krzysztof

Krzysztof

U mnie normalny dzień w pracy luźno po pracy miałem troche inne plany, ale pogoda popsuła mi wszystko, może jutro się uda, nawet Bella nie chce w deszcz wychodzić.

Krzysztof

Wczoraj o 18.30 widziałem się o 18.30 na Pl. Bankowym z siostrą cioteczną w Pizzy Hut i pochodziliśmy po sklepach dopiero nas burza rozdzieliła ok 20.20 a dziś piękny dzień, ale Bella się źle czuje nie wiem czy wie wylądujemy u WETERYNARZA Sad

Dziś jeszcze planuje pójść na rower, ale nie wiem jak Bella i ten weterynarz?

Jabolek

Trzeba być dobrej myśli Wink

, może uda się to połączyć, a weterynarz- no cóż, nawet największe okazy zdrowia czasem muszą pójść do doktora Razz

Krzysztof

anna

Monitoruj i pisz jak Bella. ja wróciłam z procesji dziś.było bardzo długo.

Krzysztof

anna

HA HA HA udana psinka ,na koniki szczekała.

Krzysztof

Krzysztof

4.06.
Miałem kłopoty z mamą bo mama upadła na Pl. Krasińskich o 14 i strasznie narzekała na na ból lewej nogi ale do szpitala dała się na mówić dopiero na wyjazd o 22. W szpitalu jak zwykle horror. Lekarze jak zwykle wszystko robią powoli nie to co w tym serialu na TVN. Okazało się że jest to złamanie wyszliśmy ze szpitala o 3 i poszedłem na urlop następnego , ale było pełno załatwiania wózek inwalidzki dla mamy wizę lekarską aby mamę przyjął lekarz i przepisał skierowanie na zastrzyki latałem po aptekach i szukałem lekarstwa, a jak 5.06 poszedłem do pracy to małe przymglenie dostałem o 10 i musiałem lecieć do przychodni po zwolnienie na czwartek i piątek z pracy Cool

Jabolek

No to trochę odpoczniesz Razz

, spokoju złapiesz... takie omdlenia normalne są przy zmęczeniu i stresie Wesoly

. Więc sie relaksuj Very Happy

anna

Daj spokój ale ,kłopoty miałeś a serial to bajka ,nie dajmy się zwieść.Dbaj o siebie i mamę.Życzę zdrowia wam obojgu,

Krzysztof

No jak mama złamała nogę dni tak szybko nęcą że nawet nie ma czasu na codzienne czynności, które robię Cool

Zawsze trzeba pomóc a to zawieść to jednak się wydaje ale to tak czas tak szybkości nabiera np. ode mnie spacerkiem tak normalnie do konwaliowej jest 6 min a z wózkiem 13 min

Dużo więcej obowiązków jest teraz w domu Labolku to Ja odpoczywam w pracy, a w pracy też nie małe kłopoty ale mniejsze niż w domu. Po prostu Sajgon.

anna

Tak to już bywa że ,kłopoty chodzą parami ważne działać z planem i się nie dawać ,Dasz radę i wszystko się wyrówna ,powodzenia .