BLOGBUS

[Typowy Żul]

Forum się nie rozwija. Wręcz przeciwnie. Stali użytkownicy odchodzą. Nie chcą tu pisać. Postami Krzysztofa się nie przejmuj. Z moich prywatnych rozmów z nim mam wrażenie że jest on kompletnie oderwany od rzeczywistości która go otacza. Sam pewnie też to zauważyłeś.

[Jabolek]

Ja oczywiście też nie jestem bez winy w tej sytuacji, ale od odpowiedzialności nie uciekałem i wielokrotnie publicznie rozpisywałem.
Usiłowałem zachęcić tych blogbusowiczów którzy jeszcze tu regularnie wchodzili, aby przeszli na forum Lubela. Ale zaangażowanie w tej sprawie było równie nikłe jak ich udział w dyskusjach merytorycznych w ostatnich miesiącach.
Teraz w dodatku Lubel został "zniechęcony"

No wiec ja nie wiem- Blogbus jest pustkowiem od prawie 3 miesięcy, i nic już tej sytuacji nie zmieni, to wiemy. Ja sam nowego forum zakładał nie będe bo zwyczajnie nie mam na to pomysłu. Mogę zapewnić, że jeśli jednak Lubel się zdecyduje to gwarantuje pewien poziom dyskusji i zaangażowania w tamten projekt jako "zwykły użytkownik".

[Lubel]

Nie możecie przejść na [link widoczny dla zalogowanych] ?

[Typowy Żul]

Za dużo tam działów. Nie mogę się połapać w nich wszystkich. Nie przejdę na tamte forum

[Jabolek]

A jeśli chodzi o mnie to np mniejsze fora w takim stylu jak to. Tu mi było dobrze, póki istniało zjawisko dyskusji. Poza tym ja nie jestem specem komunikacyjnym, wolałbym kameralne forum wielotematyczne, gdzie jednym z działów byłaby komunikacja .

No ale jak to mówią nic na siłę

[anna]

Tak jest ja też forum tematyczne ,teraz lato jest mniej się siedzi na forum i w internecie na jesień nastąpi ożywienie i forum rozkwitnie.

[Typowy Żul]

Hasło że forum będzie się rozwijać padało wielokrotnie. I były to jak na razie puste słowa. Ostatnia nadzieja była w lubelu. Ale ten się poddał.

[anna]

Każdy ma swoje zdanie ,ja swoje ty swoje i przy tym pozostańmy nikt nie zmusza nikogo do bycia tu i tyle.

[Typowy Żul]

Z takim podejściem jak twoje nic dziwnego że forum tak wygląda. Jeszcze niedawno Sławek odgrażał się że jak ktoś nie będzie pisał przez jakiś okres czasu to dostanie bana. Nie ma to jak motywacja

[Jabolek]

Aj tam, nie warto drzeć kotów o przegraną sprawę. Blogbus jakby to ujął minister Sienkiewicz "istnieje tylko teoretycznie" .

Sławek jak nawet wchodzi to pisze jednego posta na kilka tygodni.
Krzysztof ostatni raz był tu przeszło miesiąc temu
Garfild i tf81 też odpuścili sprawę bo nie mieli z kim pisać
Ja wchodzę już tylko z przyzwoitości i przyzwyczajenia
Lubel nowego forum nie stworzy- nie chce i trudno. Nie ma co zmuszać, bo z przymusu nic dobrego nie wychodzi. Ok, rozumiem, i mimo wszystko dzięki za wyjście z inicjatywą wtedy w maju. To była ostatnia szansa na uratowanie przynajmniej części blogbusowego "świata".

Nikt już blogbusa nie traktuje poważnie, nikt nawet ze stałych użytkowników nie wchodzi tu tak często jak kiedyś, nie ma o czym pisać. To się wypaliło, piszę o tym po raz wtóry, co tu ukrywać. Nie widzę przesłanek, by coś miało się zmienić jesienią, bo rok temu też było lato, a jednak aż takiej pustki tu nie było .

Takie jest moje zdanie na tą sprawę, niezmienne od 3 miesięcy. Moje pesymistyczne tezy z maja znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości, i tyle.

[Typowy Żul]

Oto dalsze losy forum blogbus-komunikacyjne abecadło:
Sławek-napisze że forum istnieje od 2008 roku i że się rozwija
Anna- przyzna rację sławkowi i każe uciekać każdemu komu się tu nie podoba
Lubel- nie stworzy już nowego forum bo będzie się bał ataków
Pozostali będą coraz mniej pisać.
Pozostaną tylko obserwacje brygadowe które też są nie uzupełniane

[Blo-Sławek]

[Typowy Żul]

Boże chyba zacznę zawodowo przepowiadać przyszłość

[gerfild tygrys]

Ja po prostu nie mam czasu chwilowo wychodzę na 14.00 i kończę o 1.00. I tak w kółko. Tak absorbująca jest linia 516/705. Ale zaglądam tutaj.

[Jabolek]

Do Ciebie i tak nie da się mieć pretensji, luzik . Zawsze wykazywałeś zaangażowanie w sprawach bieżącego sprzątania forum itp.

Zresztą nie chodzi tu o to by szukać winnych. Każdy poszczególny użytkownik pisze tu dużo mniej niż pisał kiedyś. Niektórzy całkiem odeszli, niektórych aktywność spadła do minimum, blogbus przestał być miejscem na którym odbywają się dyskusje, po prostu...